Chodź na piwo, czyli subiektywny ranking bułgarskich piw
Nie znam się na piwie, lubię piwo z sokiem i piwa smakowe, co mnie przekreśla w oczach piwoszy. Co więcej, jestem zdania, że piwo to piwo i jakichś specjalnych różnic między piwami nie widzę (z wyjątkiem piwa Tesco za 1,20 zł – nigdy więcej). Nie wiem, czy bułgarskie piwa usatysfakcjonują wysublimowane kubki smakowe piwnych ekspertów, ale osoby mniej wymagające na pewno znajdą coś dla siebie. Zapraszam na subiektywny ranking bułgarskich piw według mojego Bułgara, który może być mini-przewodnikiem po bułgarskich piwach.
1. Ariana – produkowana przez browar Zagorka, którego właścicielem jest Heineken, na rynku od 1995 r., zawiera 4,5% alkoholu.
2. Zagorka – chyba najbardziej znane bułgarskie piwo, które swoją nazwę zawdzięcza miastu Stara Zagora, produkowana od 1958 r., zawiera 5% alkoholu.
2. Zagorka – chyba najbardziej znane bułgarskie piwo, które swoją nazwę zawdzięcza miastu Stara Zagora, produkowana od 1958 r., zawiera 5% alkoholu.
3. Astika – na rynku od 1980 r., obecnie produkuje ją browar Kamenitza, którego właścicielem jest Molson Coors, zawiera 4,5% alkoholu.
4. Kamenitza – główne piwo płowdiwskiego browaru Kamenitza, który widzę ze swojego balkonu i dzięki któremu często bardzo ładnie pachnie; tak też nazywa się dzielnica, w której mieszkam; produkowana od 1883 r., choć marka została zarejestrowana w 1881 r. i taka data znajduje się na butelce – w końcu Shumesko jest produkowane od 1882 r., a najstarsze piwo w kraju do dobry chwyt reklamowy; zawiera 4,4% alkoholu.
5. Shumensko Premium – marka Shumensko dostępna jest na rynku od 1882 r., piwo produkowane obecnie przez Carlsberg, zawiera 4,6% alkoholu.
6. Bolyarka – piwo produkowane przez bułgarską spółkę Bolyarka z siedzibą w Wielkim Tyrnowie, zawiera 4,1% alkoholu.
Wszystkie piwa w rankingu są jasne, jednak każde z nich ma ciemny wariant o większej zawartości alkoholu. Bułgarzy lubią ciemne piwa, zwłaszcza zimą. Popularnym piwem, który występuje tylko w ciemnej wersji jest Stolichno. Miłośnicy piw smakowych znajdą w Bułgarii jedynie niskoprocentowe radlery, które produkuje każdy browar. Zimą natomiast mogą sięgnąć po ciemną Zagorkę o smaku jagodowym.
Warto wiedzieć, że w Bułgarii na porządku dziennym są duże plastikowe butelki, które radują studentów na Erasmusie. Dzięki temu np. za 2,2 litry Kamenitzy zapłacimy 2,43 lewów, czyli jakieś 5,40 zł.
Ranking jest subiektywny, więc oczywiście wiele osób może się z nim nie zgodzić. Pytanie do tych, którzy pili bułgarskie piwa – które najlepsze?
Najlepsze? Według mnie ciemna Ariana, Stolichno, jagodowa Zagorka (mówimy o tej co teraz jesienią wyszła - http://m.netinfo.bg/media/images/2505/2505184/624-400-zagorka-rezerva-bira-plodov-vkus-slaboalkoholna-napitka-lider-na-pazara.jpg ?), Shumensko Maltz... Mnie bardzo interesuje fakt, jak może im smakować np. 2 litry ciepłego jasnego piwa w butelce?
OdpowiedzUsuńTak, Zagorka Rezerva. O Shumensko Maltz pierwsze słyszę. Poza tym widzę, że należysz do miłośników ciemnego piwa :)
UsuńA dlaczego to piwo musi być ciepłe? :)
Uwielbiam ich ciemne piwo! Prawie tak bardzo jak nasze polskie niszowe piwa.
UsuńJeszcze nie poznałam nikogo, kto po zakupie tego 2 litrowego trunku i rozlaniu go do szklanek, resztę zaniesie do lodówki. Stąd druga czy trzecia kolejka jest już na ciepło ;-)
Dużo w tym prawdy, zwłaszcza w akademikach, gdzie lodówka daleko lub jej nie ma ;)
UsuńJa lubię ciemne Stolichno bardzo! I ciekawy jest w BG właśnie ten podział na picie jasnych piw latem i ciemnych zimą ;)
OdpowiedzUsuńJustyna
Już któryś raz słyszę, że Stolichno jest bardzo dobre, a ja jeszcze nie piłam. Muszę spróbować :)
UsuńZnam Zagorkę i Kamenitzę, obydwa pyyycha !
OdpowiedzUsuńSuper! Jak się wybiorę kiedyś do Bułgarii to będę wiedziała, co pić ;) A piwo preferuję ciemne tak jak bułgarzy zimą...
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że musisz się wybrać do Bułgarii zimą :) Może na narty? :)
UsuńOj, a ja nie przepadam za bułgarskim piwem, za słabe, za mało piwne (dlatego preferuję rakijkę :D). Smakowe wiadomo, ale ciężko je nazwać piwem, a po powrocie do Bułgarii obowiązkowo muszę spróbować tego jagodowego! :D
OdpowiedzUsuńMocne jest, polubisz :)
UsuńNa jagodowe bym się skusiła!
OdpowiedzUsuńRównież lubię piwo z sokiem lub smakowe. Po prostu dla mnie z sokiem imbirowym smakuje lepiej :))
Ariana na 1 miejscu :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepsze to Kamenitza, Zagorka i Ariana. Reszta z opisanych mi nie przypadła do gustu... Ale Stolichno powinnaś spróbować :)
OdpowiedzUsuńStolichno jest rewelacyjny, z jasnych lagerów Pirinsko jest najbardziej znośne. O dziwo, posmakowała mi Zagorka Fusion, choć radlerów generalnie nie lubię. Pełny własny ranking opublikowałem u siebie, choć niestety nie mogłem na wybrzeżu znaleźć piw ciemnych poza Stolichno:
OdpowiedzUsuńhttp://thebeervault.blogspot.com/2013/11/bulgar-display-of-power-raport-z_15.html
Нашата бира отдавна вече не е бира за съжаление. Аз си фиркам Тъиские ,живея в Гданск ,ала съм си чист пловдивчанин майна :)
OdpowiedzUsuńАми то си има поговорка - когато няма риба, и ракът е риба. Тази поговорка от днес си има сестричка - когато няма вино и ракия, и бирата е за пиене :)
Usuń